Coś się rusza....
Data dodania: 2011-09-08
Byłam dzisiaj sprawdzić jak tam wygląda na placu boju...
Przedwczoraj ściągnęli już humus. Ziemia jest bardzo ładna więc na pewno ją wykorzystamy:
Kranik do studni też juz założony, bo czekaliśmy na pompę. Wody podobno mamy tyle, że możemy sąsiadów obdzielić. Oby się nie mylili ;-)
Wczoraj geodeta przyszedł już wytyczyć.
Dzisiaj mieli kopac już pod fundamenty, ale niestety pogoda pokrzyżowała nam te plany. Cały dzien prawie padało. Ale cóż.... takie życie. Tyle wyczekaliśmy więc te dwa dni nie zrobią nam roznicy. Po niedzieli ruszamy już cała parą.
Ta część robót jest mało efektowna, ale za to każdy ruch na działce już cieszy...
Komentarze