Kolejny krok do przodu...
I znowu troszkę sie zmieniło. Na górze mamy powstawiane drzwi. Zrobiło sie przytulniej.
Oliwka ma na balkonie płytki od jakiegos czasu. A dzisiaj przyszły jej mebelki, które Wam pokazywałam jakis czas temu. Nawet nie myślałam, że są na wysoki połysk, ale cudnie spasowały się z kolorem zielonym u niej na ścianach. Ciekawa jestem efektu jak je juz złożymy. A to juz tuż tuż. Dzisiaj na górze myłam już wszystkie okna.
W naszej garderobie połozyliśmy panele te same co w sypialni..
A taki kolor będzie miała sypialnia. Na razie tak poglądowo, bo pomalowana jest pierwsza warstwa na szybko i wygląda jak "pociapciana". Jutro malujemy na gotowo. To jest Jagoda z Nobilesa.
Nasz gabinet na dole jest w ślicznym wrzosowym kolorze. Nigdy nie lubiłam fioletów, ale w tym będzie mi sie na pewno miło pracowało. Jest taki czysty...
Kuchnia, korytarz i salon już przygotowane do jutrzejszego malowania....
W tym kąciku salonu pojawi się w przyszłym tygodniu kominek według poniższego projektu... Jak pisałam wcześniej, mieliśmy zagwozdkę jaki by tu zrobić. Latałam po necie aż znalazłam, cos co mi wpadło w oko i moi fachowcy od kominka zrobili taka wizualizację, która mi podpasowała...
A oto moja czerwona ściana w łazience na górze. Daje po oczach, ale dla mnie bomba. Uwielbiam takie mocne kolory. Zresztą, takie było założenie w tej łazience. Biel, czerń i czerwień..
I na koniec małe dodatki.. W związku z tym, iż w małej toalecie na dole dodatki sa w kolorze fuksji , taki tez jest mały grzejnik i lustro naklejone na szkle Lacobel....
Pojawił się pierwszy kwiatek w domu. Dostałam od mojej chrzestnej 1,5 m juke wychodowaną przez nia z sadzonki. Na razie stoi w pralni, ale docelowe jej miejsce będzie na tarasie...
To tyle z nowinek. Dzisiaj zaczęliśmy kłaśc płytki w kuchni. Do końca tygodnia będzie też już zrobiony korytarz. Medytowałam wczoraj na budowie i układałam płytki w róznych konfiguracjach i wzór już mam. Jak będzie położone,to nie omieszkam sie pochwalić. Na przyszły tydzien mamy plan napięty, bo malowanie, meble w kuchni, panele i drzwi na dole. Duzo się zmieni zatem.... 2 września będzie nasza rocznica ślubu i mamy cichą nadzieję sprawic sobie prezent w postaci przeprowadzki.
No to "do zobaczycha" za parę dni pewnie...