Mamy drzwi i schody!!!!!
No prace przyspieszyły i najpóźniejszy termin przeprowadzki na pierwszy tydzień września chyba wypali. Chłopaki dwoją się i troją, ale w końcu te sufity na dole zaczynają juz wyglądać. Jutro zamykają sufit tylko nad jadalnią i zostanie przeszpachlowanie. A to dzisiejsza praca nad sufitem w kuchni.
"Sklep mięsny" w salonie tez już zrobiony. Podświetlenie od sufitu, oprócz tego będą od spodu punktówki i głośniki od kina domowego.
Ale ja przecież nie o tym!!!!! Wczoraj Panowie stolarze zaczęli kłaść schody i dzisiaj położyli resztę plus balustrada. Na schodach są położone kartony zeby nie ścierać lakieru więc może dobrze ich nie widać, ale są w kolorze ciemnego orzecha. Wreszcie ta klatka schodowa jakos wygląda.
Tak wygląda z bliska kolor schodów..
No i klatka w całej okazałości...
No i w końcu mamy też drzwi wejściowe....
Wreszcie zniknęła prowizorka z OSB. Koszt drzwi i schodów z balustradą wyniósł 12 tys. Wydaje mi się, że to nie jest az tak dużo. A jest ładnie odrobione wszystko.
Teraz mamy zagwozdkę z kominkiem, bo czas nagli i trzeba to już robić. W przyszłym tygodniu wchodzi już na dół płytkarz robic kuchnię i korytarz. Pod koniec tygodnia przyjeżdżaja montowac meble do kuchni.Ciekawa jestem jaka wyszła....